

W 2023 roku poważnie zachorowałem i według lekarzy byłem „jedną nogą po drugiej stronie”. Ostatnie półtora roku to ogromne zmiany w moim życiu.
Nigdy nie chodziłem po górach. Moim małym wyzwaniem 15 lat temu było wejście na Łysą Górę w Czechach. W końcu zrobiłem to w tym roku, Dwukrotnie. Raz sam i raz z moją „Misią” 🙂
Później razem z córką Anią zdobyliśmy szczyt Babiej Góry najtrudniejszym szlakiem.
Teraz mam o wiele więcej marzeń i wyzwań. I zamierzam je wszystkie zrealizować. Mogę powiedzieć, że oprócz moich bliskich, to zdecydowanie dzika przyroda, fotografia i góry pomogły mi pokonać choroby.
Życie to ciągła walka, ale chcę mieć wpływ na to, jak walczyć o siebie. A realizacja marzeń jest kluczem do tego sukcesu.
Przekroczenie pięćdziesiątki nie oznacza, że nie można żyć na własnych warunkach. To świetny czas, aby zmierzyć się ze swoimi szalonymi marzeniami!


Muszę również wspomnieć, że Kuba Patecki miał ogromny wpływ na moje „odrodzenie” po 50-tce (choć się nie znamy).
Ale jak to?
Nie mogę tego zrobić??? Oczywiście, że mogę! Oczywiście, że dam radę!
Patec, dziękuję za wielki zastrzyk energii i podzielenie się swoją koncepcją życia!
Są jeszcze dwie osoby: Morten Hilmer (fantastyczny fotograf przyrody z Danii) i Eva Zu Beck (rewelacyjna podróżniczka i YouTuberka z Polski).
Bardzo dziękuję – nawet jeśli nie macie pojęcia o moim istnieniu
Mam wielki szacunek dla Was wszystkich.
I wreszcie: dlaczego „Papa” ?
Jestem ojcem i mam fantastyczne dzieci, w zasadzie młodzież – prawie troje 😀
Papa to słowo międzynarodowe, ale głównym powodem jest to, że przyjaciele mojej córki z całej Europy tak właśnie zaczęli mnie nazywać.
No i pasuje 😉
I to jest prawie cała geneza Papy.
Prawie, bo Papa to także:
PHOTOGRAPHY, ADVENTURE, PASSION & ADRENALINE.
All in1 😉
A te liczby poniżej są moim powodem do dumy.
0
kroków w 2024
0
km trekkingu w 2024
0
szczyty zdobyte w 2024
SZCZYTY GÓRSKIE ZDOBYTE W 2025 ROKU
SZCZYTY GÓRSKIE ZDOBYTE OD SIERPNIA DO GRUDNIA 2024